Miesiąc: marzec 2021

Mądre pielenie

Moje wnuki biegały po ogródku. Bawiły się? Nie, wyrywały chwasty. „Wyrwałam go z korzeniami!”—powiedziała najmłodsza wnuczka, pokazując mi ogromne trofeum. Sprawiło jej wielką satysfakcję, gdy zobaczyła, jak bardzo się z tego cieszymy. Zanim jednak pojawiła się radość, trzeba było podjąć decyzję. Świadome usuwanie chwastów przypomina pierwszy krok w usuwaniu osobistych grzechów. Dlatego Dawid modlił się: „Badaj mnie Boże, i poznaj serce moje . . . zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady” (Psalm 139:23-24).

Złamane nosy

„Dlaczego nosy na rzeźbach są złamane?” Jest to pierwsze pytanie, które zadają goście, odwiedzający muzeum starożytnej sztuki egipskiej.

Walcząc u boku Boga

Bohaterskie czyny żołnierza amerykańskiego, Desmonda Dossa, zostały przedstawione w filmie Przełęcz ocalonych z 2016 roku. Jego przekonania nie pozwalały mu odbierać innym życia. Jako przedstawiciel wojskowej służby zdrowia, zobowiązał się, aby ratować ludzkie życie, ryzykując swoim własnym. Tekst odczytany podczas ceremonii wręczenia medalu 12 października 1945 roku brzmiał następująco: „Szeregowy Doss nie szukał osłony i pozostawał w polu rażenia wraz z wieloma rannymi, przenosząc ich po kolei na krawędź skarpy. Bez zawahania, odważnie szedł w ogień, aby asystować oficerowi artylerii”.

Popatrz na mnie!

„Babciu! Popatrz, jak tańczy księżniczka z bajki!”—zawołała moja 3-letnia wnuczka, biegając po podwórku naszego domku letniskowego, z szerokim uśmiechem na buzi. Jej „taniec” rzeczywiście wywoływał uśmiech. Jej starszy brat jednak grymasił: „Ona nie tańczy, tylko biega”. Nie odebrało to jej jednak radości z wakacji z rodziną.

Goszczenie królowej

Gdy Sylwia wraz z mężem spotkała się z królową Anglii na balu w Szkocji, otrzymała informację, że rodzina królewska chciałaby gościć u niej na kolacji. Sylwia zaczęła nerwowo sprzątać i przygotowywać się do wizyty. Z bijącym sercem, tuż przed przybyciem gości, wyszła do ogródka, by zerwać kwiaty i udekorować nimi stół. Odczuła wówczas, że Bóg chce jej przypomnieć, iż to On jest Królem królów i przebywa z nią każdego dnia. Odczuła natychmiastowy pokój w sercu i pomyślała: „Przecież to tylko królowa!”.

Pieśni slumsów

Cateura jest niewielką, biedną wioską w Paragwaju. Jej mieszkańcy żyją z recyklingu wysypiska śmieci. W tych niezbyt obiecujących warunkach narodziło się coś pięknego—orkiestra.

Poznaj Jego głos

Pewnego roku, w ramach zajęć klubu biblijnego, zbór Kena postanowił sprowadzić prawdziwe zwierzęta, aby zilustrować historię biblijną. Gdy Ken przyjechał, żeby pomóc, został poproszony, by wprowadzić do środka owcę. Praktycznie mówiąc, musiał wciągać zwierzę do kaplicy przy pomocy liny. Po kilku dniach jednak, owca była już bardziej chętna, by za nim podążać. Pod koniec tygodnia Ken nie musiał już więcej używać liny. Po prostu wołał owcę, a ta szła za nim, wiedząc, że może mu ufać.

Coś znacznie większego

W przeprowadzce księgarni w angielskim mieście Southampton pomagało ponad dwustu wolontariuszy. Przenosili oni jej zasoby pod adres przy tej samej ulicy. Ustawili się w długim szeregu na chodniku i przekazywali sobie książki przy pomocy „ludzkiego taśmociągu”. Pewien sklepikarz, będąc świadkiem pracy wolontariuszy, powiedział: „Było to naprawdę wzruszające przeżycie, gdy oglądałem pomagających ludzi . . . Chcieli oni być częścią czegoś większego”.

Powody do odpoczynku

Jeśli chcesz żyć dłużej, weź urlop! Uczeni z Helsinek przeprowadzili badanie nad mężczyznami w średnim wieku, którzy pełnili funkcje dyrektorskie i byli zagrożeni chorobami serca. Po czterdziestu latach od badań naukowcy odkryli coś, czego nie zauważyli w swoich pierwotnych analizach: odsetek zgonów był niższy u tych osób, które częściej brały urlop.

Słodsze niż miód

W październiku 1893 roku, podczas obchodów dnia Chicago, teatry miejskie zostały zamknięte, ponieważ ich właściciele uznali, że wszyscy mieszkańcy udadzą się na światowe targi. Odwiedziło je ponad siedemset tysięcy ludzi. Dwight Moody (1837–1899) chciał zapełnić salę koncertową, znajdującą się w drugim końcu miasta, aby wygłosić kazanie. Jego przyjaciel, R. A. Torrey (1856–1928), nie wierzył że Moody przyciągnie tłumy w dniu targów. Dzięki Bożej łasce jednak mu się to udało. Jak później stwierdził Torrey, tłumy przybyły dlatego, ponieważ Moody znał „księgę, którą ten świat najbardziej pragnie poznać”. Torrey pragnął, by ludzie pokochali Biblię tak jak Moody, który ją czytał regularnie, z oddaniem i pasją.

Bóg w działaniu

„Bóg płacze”. Słowa te wyszeptała córka Billa Haley’a, gdy stała w deszczu wraz z wielonarodową grupą chrześcijan. Spotkali się, by zrozumieć konflikt na tle rasowym w ich kraju. Gdy stali w miejscu, gdzie w dawnych czasach pochowani zostali niewolnicy, połączyli ręce w modlitwie. W pewnym momencie zaczął wiać wiatr i padać deszcz. Gdy lider grupy zaczął modlić się o uzdrowienie konfliktu, deszcz zaczął padać jeszcze mocniej. Zgromadzeni wierzyli, że Bóg w ten sposób rozpoczął swoje dzieło pojednania i przebaczenia.

Napominanie w miłości

Mój tata przez ponad pół wieku starał się jak najlepiej wykonywać pracę edytorską. Jego pasją było nie tylko wyszukiwanie błędów, lecz również udoskonalanie tekstu pod względem jego logiki, płynności i gramatyki. Do wprowadzania poprawek używał zielonego długopisu. Uważał, że zielony kolor jest „bardziej przyjazny”, podczas gdy czerwone przekreślenia mogą być irytujące dla nowicjuszy lub mniej pewnych siebie autorów. Jego celem było delikatne sugerowanie lepszych rozwiązań.