Miesiąc: maj 2020

Modlitwa wstawiennicza

Podczas sobotniej pory obiadowej zatrzymaliśmy się z rodziną w lokalnej restauracji. Gdy kelner postawił na naszym stole talerz chrupiących frytek i grubych hamburgerów, mój mąż powiedział: „Jako rodzina zwykle modlimy się przed posiłkiem. Czy jest coś w pana życiu, o co moglibyśmy się pomodlić do Boga?” Allen, którego imię już zdążyliśmy poznać, spojrzał na nas z mieszaniną zdziwienia i niepokoju. Po chwili milczenia wyznał nam, że szuka swojego kąta, jego samochód właśnie przestał działać, a w ogóle to został praktycznie bez środków do życia.

Niewyobrażalne przebaczenie

Wśród zgliszcz obozu koncentracyjnego Ravensbruck, w którym naziści eksterminowali prawie pięćdziesiąt tysięcy kobiet, wyzwoliciele znaleźli zmiętą kartkę z modlitwą: O Panie, pamiętaj nie tylko mężczyzn i kobiety dobrej woli, ale także tej złej. Nie pamiętaj jednak o cierpieniu, które nam zadali. Pamiętaj natomiast o owocach, które to cierpienie przyniosło—nasze braterstwo, wzajemną lojalność, pokorę, odwagę, hojność i wielkoduszność. A gdy staną na sądzie, niech wszystkie owoce, które wydaliśmy, przyniosą im przebaczenie.

Odnowione siły

W ubiegłym roku stanęłam przed zadaniem, które w moim mniemaniu przerastało moje możliwości. Miałam za zadanie napisać obszerny artykuł w dość krótkim terminie. Spędzając dzień po dniu na usiłowaniach, by przelać słowa na papier, czułam się wyczerpana i zniechęcona. Gdy już chciałam się poddać, moja przyjaciółka z rozwagą zapytała: „Kiedy ostatnio zrobiłaś sobie przerwę? Może zwyczajnie powinnaś odpocząć i zjeść smaczny posiłek?”

Zaćmienie

Było letnie popołudnie, gdy nasza rodzina, podobnie jak wielu mieszkańców regionu, obserwowała całkowite zaćmienie Słońca. Zjawisko to spowodowało, że słoneczny, letni dzień spowiła niezwykła ciemność.

Ten, który widzi

„Tylko nie to!”—usłyszałem głos mojej żony, wchodzącej do kuchni. Okazało się, że nasz ogromny, czterdziestokilogramowy labrador Max w popłochu wybiegł z pokoju, gdyż wykradł barani udziec, który leżał zbyt blisko krawędzi stołu. Zjadł go w całości, pozostawiając po sobie tylko pustą patelnię. Spróbował schować się pod łóżkiem, ale niezupełnie mu się to udało. Jego miejsce pobytu zdradzały zad i ogon, toteż szybko go wytropiłem.

Wspólna pamięć

Teolog Richard Mouw w swojej książce pt. „Niespokojna wiara” mówi o tym, jak wiele nauki można wynieść z historii. Cytuje socjologa R. Bellaha, który powiedział, że „zdrowe narody muszą być wspólnotami pamięci”. Zasadę tę stosuje on również w odniesieniu do innej komórki społecznej, jaką jest rodzina. Według niego, pamięć stanowi ważny czynnik w życiu każdej społeczności.

Targani wiatrem

Gdy podzieliłam się z przyjaciółką moją emocjonalną huśtawką po stresującym tygodniu, uważnie mnie wysłuchała. Potem powiedziała mi, abym wyjrzała przez okno i popatrzyła na jesienne, pomarańczowo-złote kolory drzew i na kołyszące się na wietrze gałęzie.