Month: Październik 2017

Jak długo?

Gdy wyszłam za mąż, myślałam, że od razu urodzę dzieci. Tak się jednak nie stało, a moja niepłodność skłoniła mnie do modlitwy. Często wołałam do Boga: „Jak długo jeszcze?” Wiedziałam, że On może zmienić okoliczności. Dlaczego jednak tego nie czynił?

Gdybym wiedział . . .

W drodze do pracy przysłuchiwałam się piosence Dear Younger Me (Drogi młodszy ja), która w piękny sposób pyta: „Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, wiedząc wszystko, co wiesz teraz, co powiedziałbyś swojemu młodszemu ja?” Słuchając, zastanawiałam się, jak mogłabym ostrzec samą siebie, gdy byłam młodsza i mniej mądra. Każdy z nas w jakimś momencie życia zastanawia się, co mógłby zrobić inaczej, gdyby tylko mógł rozpocząć życie od początku.

Bóg unosi się nad nami

Córka Betty wróciła do domu z zagranicznej podróży ze złym samopoczuciem. Gdy jej ból stał się nieznośny, rodzice zabrali ją do szpitala na ostry dyżur. Lekarze i pielęgniarki wzięli się do pracy, a po kilku godzinach jeden z nich powiedział do matki: „Wszystko będzie w porządku! Zatroszczymy się o nią i wyleczymy ją.” W tym momencie Betty ogarnęły pokój i miłość. W nerwowym zabieganiu o córkę uświadomiła sobie, że Pan jest doskonałym rodzicem, który troszczy się o swoje dzieci i pociesza je w trudnych chwilach.

Boże zakłócenia

Specjaliści zgadzają się, że codzienne zakłócenia pochłaniają ogromne ilości czasu. Czy to w pracy, czy w domu, czyjś telefon lub niespodziewana wizyta może z łatwością odciągnąć nas od naszego celu.

Uwielbienie w chwilach kryzysu

Marc wspomina dzień ze swojego dzieciństwa, gdy ojciec zwołał całą rodzinę na modlitwę. Ich samochód popsuł się, a pod koniec miesiąca wyczerpały się wszystkie środki finansowe na życie. Tata poprosił wszystkich, by spodziewali się bożej odpowiedzi.

Doskonały partner w modlitwie

Nie ma nic tak pokrzepiającego, jak słuchanie modlącej się za ciebie osoby, która ciebie kocha. Gdy słyszysz przyjaciela, wstawiającego się za ciebie ze współczuciem i daną mu przez Boga mądrością, czujesz się jak gdyby niebo dotykało ziemi.

Wzrost wymaga czasu

Pierwszego dnia w przedszkolu mała Charlotte została poproszona o narysowanie siebie samej. Jej dzieło przedstawiało owalnego kształtu ciało i długą głowę z dwoma oczami w postaci kółek. Ostatniego dnia w przedszkolu zwrócono się do niej, aby znowu narysowała swój portret. Tym razem rysunek przedstawiał małą dziewczynkę w kolorowej sukience z uśmiechniętą buzią o wyrazistych rysach i z pięknymi rudymi warkoczami. Proste zadanie miało na celu pokazać różnicę w dojrzałości dziecka.