Month: Czerwiec 2020

Znaleziony w tłumie

Podczas pokazów motocyklowych stałam w samym środku tłumu, i żeby zobaczyć zapierające dech w piersiach sztuczki motocyklistów, musiałam stawać na palcach. Gdy się rozejrzałam, zauważyłam troje dzieci, które usadowiły się na pobliskim drzewie, żeby mogły cokolwiek zobaczyć.

Pożyteczna pokusa

Piętnastowieczny zakonnik i teolog niemiecki Thomas à Kempis w swojej słynnej książce „O naśladowaniu Chrystusa” przedstawił problem pokusy w nieco zaskakujący sposób. Zamiast skupiać się na bólu i trudnościach, do których prowadzi pokuszenie, napisał, że „jest ono pożyteczne, ponieważ może uczynić nas pokornymi, oczyścić nas i czegoś nauczyć”. Wyjaśnił potem: „Kluczem do zwycięstwa jest prawdziwa pokora i cierpliwość; dzięki nim pokonujemy wroga”.

Dziecko mojego Ojca

Moje dzieci spojrzały na stare, wyblakłe zdjęcie. Po chwili zaczęły porównywać je, patrząc to na mnie, to na stojącego obok mnie mojego ojca, to znów na fotografię. Ich oczy stały się tak szerokie, jak przysłowiowe spodki. „Tato! Wyglądasz całkiem jak dziadek, gdy był młody!” Ja i ojciec uśmiechnęliśmy się, gdyż to podobieństwo było dla wszystkich oczywiste. Moje dzieci jednak dopiero teraz zdały sobie z tego sprawę. Wprawdzie mój ojciec i ja mamy całkiem różne charaktery, jednak zewnętrznie jestem jego odbiciem: wysoka, szczupła sylwetka, burza ciemnych włosów na głowie, wydatny nos i przyduże uszy. Nie jestem moim ojcem, ale zdecydowanie synem mojego ojca.

Święte zgromadzenie

Nasza grupa przyjaciół spotkała się, by spędzić długi weekend nad brzegiem pięknego jeziora. Czas upływał nam na zabawach w wodzie i na wspólnych posiłkach. Najbardziej jednak ceniłam sobie wieczorne rozmowy. Gdy zapadała ciemność, nasze wrażliwe serca otwierały się na siebie nawzajem i wielu z nas dzieliło się swoimi problemami. Dotyczyły one rozpadających się małżeństw i bolesnych przeżyć, jakich doświadczają nasze dzieci. Staraliśmy się jednak nie załamywać i nie skupiać na sobie, ale wskazywać na Boga, który jest w stanie rozwiązać największe problemy i nas przez nie przeprowadzić. Wieczory te należały do najwspanialszych chwil w moim życiu.

Wybrany, by przebaczać

Kiedy Patryk miał jedenaście lat, miał przeczucie, że Bóg ma dla niego jakieś powołanie, ale nie wiedział jakie. Później, gdy ocalał z przerażającej masakry w jego szkole w Kolorado, w USA, w której zginęło trzynastu uczniów, a dwudziestu czterech [w tym Patryk] zostało rannych, zaczął rozumieć, dlaczego tak się stało.

Potrzeba Bożego przewodnictwa

Dla uczonego Kennetha Baileya wujek Zaki był kimś więcej niż przyjacielem. Był również zaufanym przewodnikiem podczas trudnych wypraw na Saharę. Zespół Baileya podążał za wujkiem Zaki w pełnym zaufaniu, zupełnie jakby chciał powiedzieć: „Nie wiemy, dokąd zmierzamy i jeśli nas zgubisz, wszyscy umrzemy. Całkowicie ci zaufaliśmy”.