Month: Sierpień 2014

Trudni ludzie

C.S. Lewis, w swojej książce p.t. Bóg na ławie oskarżonych, opisuje ludzi, z którymi trudno się nam współżyje. Egoizm, złość, zazdrość lub inne przywary często rujnują nasze relacje. Czasami myślimy: Życie byłoby znacznie łatwiejsze, gdybyśmy nie musieli zmagać się z tak trudnymi ludźmi.

Potłuczone, lecz piękne

Ostatnio moja córka pokazała mi swoją kolekcję morskiego szkła. Znane również jako szkło plażowe, różnokolorowe szkiełka są czasem fragmentami ceramiki, a często pochodzą z potłuczonych butelek. Pierwotnie szkło miało swój cel, lecz później zostało beztrosko wyrzucone i uległo potłuczeniu. Gdy znalazło się w oceanie, jego wędrówka dopiero się zaczęła. Gdy prądy i fale bezlitośnie rzucały nim we wszystkie strony, a piasek i woda szlifowały jego ostre krawędzie, w końcu stało się gładkie i zaokrąglone. Rezultaty są piękne. Podobne do klejnotów kawałki morskiego szkła, bardzo cenione przez zbieraczy i artystów, zaczynają nowe życie.

Wyzwolenie

Słoń jest jednym z największych i najsilniejszych zwierząt lądowych. Aby go okiełznać, wystarczy jednak tylko silny sznur. Działa to następująco: gdy słoń jest jeszcze mały, zostaje przywiązany do dużego drzewa, które całymi tygodniami szarpie i ciągnie. Ponieważ sznur mocno się trzyma, ostatecznie zwierzę się poddaje. Gdy słoń osiąga wiek dojrzały i staje się w pełni silny, nie próbuje się uwolnić, ponieważ gdy czuje opór, przestaje ciągnąć. Cały czas uważa, że wyzwolenie nie jest możliwe.

Wszystko, co musimy wiedzieć

W tle pieśni „Tak, jakim jest”, wykonywanej przez Fernando Ortegę, usłyszeć można głos Billy Grahama. Dr Graham wspomina o chorobie, podczas której, jak sądził, miał umrzeć. Gdy zastanawiał się nad swoją przeszłością, uświadomił sobie, jak wielkim jest grzesznikiem, i że nieustannie potrzebuje Bożego przebaczenia.

Co nas łączy?

Gdy zawołałem specjalistę od zamków by otworzył mi samochód, miałem miłą niespodziankę. Gdy otwierał drzwi mojego małego Forda, zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Jego akcent wydał mi się ciepły i znajomy. Okazało się, że mój wybawca pochodzi z Jamajki – kraju, który często odwiedzałem i do którego miałem dużą sympatię. Negatywne zdarzenie przekształciło się w pozytywne. W pewnym sensie mieliśmy ze sobą wiele wspólnego, gdyż dzieliliśmy wspólną miłość do pięknego kraju. Skojarzyło mi się to z jeszcze radośniejszym wydarzeniem – spotkaniem nowej osoby i odkryciem, że należy ona do Chrystusa. W niektórych krajach nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyż żyje w nich wielu wierzących. Tam, gdzie chrześcijan jest niewielu, radość spotkania kogoś, kto miłuje Jezusa, musi być znacznie większa. Ekscytuje nas wspólne doświadczanie wolności od grzechu dzięki Chrystusowi!

Graceland

Willa Graceland w Memfis, w stanie Tennessee, jest jednym z najczęściej odwiedzanych domów w Stanach Zjednoczonych. Został on zbudowany w latach trzydziestych XX wieku. Jego nazwa pochodzi od imienia ciotki pierwotnego właściciela – Grace. Potem stał się on znany jako miejsce zamieszkania Elvisa Presleya.

Miasto schronienia

Gdy wjechaliśmy do pewnego miasta w Australii, powitał nas znak z widniejącymi na nim słowami: „Witamy wszystkich, którzy szukają schronienia i azylu”. Przywitanie kojarzy się ze starotestamentową koncepcją miasta schronienia. W epoce Starego Testamentu miasta te (IV Mojżeszowa 35:6) były zakładane jako bezpieczna kryjówka dla osób, które przypadkowo kogoś zabiły i potrzebowały ochrony. Ich budowa była Bożym nakazem. Miasta schronienia miały znaczenie nie tylko dla starożytnego Izraela, lecz odzwierciedlały Boże intencje wobec wszystkich ludzi. Bóg pragnie być naszą bezpieczną kryjówką w chwilach porażek, smutku i nieszczęścia. W Psalmie 59:17-18 czytamy: „Ale ja opiewać będę moc twoją. Rano weselić się będę z łaski Twojej, boś Ty był twierdzą moją i ucieczką w czasie mej niedoli. Mocy moja, tobie będę śpiewał, boś Ty, Boże, twierdzą moją, Boże mój łaskawy”.