Month: Kwiecień 2019

Przetrwać niemożliwe

The Experience Project, jedna z największych społeczności internetowych XXI wieku, była niegdyś witryną, w której dziesiątki milionów osób dzieliło się swoimi głębokimi i często bolesnymi doświadczeniami. Czytając wiele z tych przerażających historii, zastanawiałem się nad tym, jak bardzo nasze serca pragną, aby ktoś dowiedział się i zrozumiał nasz ból.

Potrzebujesz nowego serca?

Wieści były ponure.

Uważaj!

Dorastałam w mieście na południu USA, gdzie panuje ciepły klimat. Gdy więc przeniosłam się na północ, musiało upłynąć trochę czasu, zanim nauczyłam się bezpiecznie prowadzić samochód w czasie długich, zimowych miesięcy. Gdy nastała pierwsza ciężka zima, moje auto trzy razy utknęło w śnieżnej zaspie! Po kilku latach praktyki zaczęłam jednak czuć się w tych trudnych warunkach coraz bardziej komfortowo. Właściwie, to czułam się zbyt komfortowo. Przestałam być tak czujna jak dawniej. I właśnie wtedy zdarzył się wypadek: wpadłam w poślizg na oblodzonej drodze i zatrzymałam się na słupie telefonicznym na poboczu drogi!

Świadomość sytuacyjna

Podczas Świąt Bożego Narodzenia moja pięcioosobowa rodzina znalazła się w Rzymie. Nie przypominam sobie, abym kiedyś widział więcej ludzi zgromadzonych w jednym miejscu. Gdy przechadzaliśmy się wśród tłumów, by obejrzeć takie miejsca jak Watykan i Koloseum, wielokrotnie tłumaczyłem moim dzieciom, aby praktykowały „świadomość sytuacyjną”—czyli zwracały uwagę na to gdzie się znajdują, kto jest wokół nich i co się dzieje. Żyjemy w czasach, w których świat—czy to w kraju, czy za granicą—nie jest bezpiecznym miejscem, a z powodu telefonów komórkowych i słuchawek w uszach zarówno dzieci, jak i dorośli, nie zawsze są świadomi swojego otoczenia.

Niewytłumaczalna miłość

Członkowie naszej małej wspólnoty kościelnej postanowili zaskoczyć mojego syna w jego szóste urodziny. Udekorowali balonami salę szkoły niedzielnej, do której uczęszczał, a pośrodku ustawili stół z ciastem. Kiedy mój syn otworzył drzwi, wszyscy zawołali: „Wszystkiego najlepszego!” Gdy później kroiłam ciasto, podszedł do mnie i szepnął do ucha: „Mamo, dlaczego wszyscy tutaj mnie kochają?” Miałam to samo pytanie! Ludzie z tej społeczności znali nas tylko sześć miesięcy, a mimo to traktowali jak długoletnich przyjaciół.

Pożyczone błogosławieństwa

Gdy w modlitwie pochylaliśmy głowy nad obiadem, mój przyjaciel Jeff powiedział: „Ojcze, dziękuję Ci, że pozwalasz nam oddychać Twoim powietrzem i spożywać Twoje jedzenie”. Jeff przeżywał właśnie trudny okres związany z utratą pracy. Jego szczera ufność w to, że Bóg panuje nad wszystkim, głęboko mnie poruszyła. Zacząłem myśleć: Czy naprawdę rozumiem, że nawet najbardziej podstawowe, codzienne rzeczy w moim życiu zależą od Boga, a On po prostu pozwala mi z nich korzystać?