Niechciani goście
Kyle i Allison spędzili wspaniały miesiąc miodowy w egzotycznym miejscu. Kiedy wrócili z podróży do domu, Kyle odkrył, że na jego stopach pojawiła się dziwna, swędząca wysypka. Skierowano go do specjalisty chorób zakaźnych. Ten poinformował, że w stopach Kyle'a zagnieździły się małe pasożyty na skutek pęcherzyków powstałych od noszenia uwierających klapków. Wymarzona wakacyjna przygoda skończyła się zmaganiem z „niechcianymi gośćmi”.
Nie poddawaj się!
Richard wspinał się po skałach ze swoim przyjacielem Kevinem, który go asekurował i zabezpieczał linę. Po dłuższym czasie, wyczerpany, chciał zaniechać dalszej wspinaczki i poprosił Kevina, aby opuścił go na ziemię. Ten jednak dodawał mu otuchy, twierdząc, że zaszedł za daleko, by zrezygnować. Wisząc w powietrzu, Richard postanowił próbować dalej. Dzięki zachęcie przyjaciela szczęśliwie dotarł na szczyt.
Pragnąć Go
Często mówimy sobie: „To jest ostatni chips, którego zjem”, a jednak pięć minut później sięgamy po kolejny. Michael Moss w swojej książce pt. „Cukier, sól, tłuszcz” opisuje, jak producenci śmieciowej żywności „pomagają” ludziom nabrać na nią ochotę. Jedna z popularnych firm wydaje ponad dwadzieścia milionów funtów rocznie na tzw. „konsultantów od łaknienia”, którzy prowadzą badania nad konsumentami i określają, kiedy osiągają oni największe zadowolenie.
Wiek to tylko liczba
Młody wiek nie powinien ograniczać naszych osiągnięć. Na pewno nie ograniczył on osiągnięć jedenastoletniej Michaliny. Zamiast postawić budkę z lemoniadą, otworzyła lemoniadowy biznes. Jej firma Me & the Bees Lemonade zaczęła sprzedawać lemoniadę własnej produkcji, sporządzoną według przepisu babci Michaliny, pozyskując 40000 funtów od inwestorów. Michalina podpisała umowę z dużą siecią supermarketów, uzyskując pozwolenie na sprzedaż swojego produktu w 55 sklepach.
Bóg usuwa plamy
Co by było, gdyby nasze ubrania stały się bardziej funkcjonalne i potrafiły same się oczyszczać po zaplamieniu ich ketchupem, musztardą lub napojami? Jak donosi BBC, chińscy inżynierowie opracowali specjalną „powłokę, która sprawia że bawełna sama usuwa plamy i przykre zapachy pod wpływem ultrafioletowego światła”. Czy możesz wyobrazić sobie konsekwencje posiadania samooczyszczającej się odzieży?
Cierpliwość w oczekiwaniu
Czekanie często okrada nas ze spokoju. Według informatyka, Ramesha Sitaramana, niewiele rzeczy wywołuje tak powszechną frustrację i złość wśród internautów, jak czekanie na załadowanie się stron www. Zgodnie z jego badaniami, na załadowanie filmu on-line jesteśmy zdolni czekać jedynie dwie sekundy. Po pięciu sekundach rezygnuje około dwudziestu pięciu procent użytkowników, a po dziesięciu—aż połowa z nich. Niestety—jesteśmy niecierpliwi!
Nie tylko komfort
Dan jechał na motocyklu. Wtem, samochód wjechał niespodziewanie na jego pas, spychając go pod koła pojazdów jadących z przeciwka. Gdy obudził się dwa tygodnie później w szpitalu, był w beznadziejnym stanie. Okazało się, że doznał urazu rdzenia kręgowego, który spowodował paraliż. Zaczął modlić się o uzdrowienie, które nigdy nie nadeszło. Wierzy jednak, że Bóg uczy go, iż celem życia jest upodobnienie się do Chrystusa. Niestety, nie dzieje się to, gdy wszystko układa się świetnie, lecz gdy życie stawia nam trudne warunki—gdy jesteśmy zmuszeni polegać na Bogu i modlić się, by móc przetrwać kolejny dzień.
Nie zasypiaj!
Gdy pracownik jednego z niemieckich banków był w trakcie wykonywania operacji przelewu kwoty 62,40 euro z konta klienta banku, niespodzianie zmorzył go sen. Jego palec spoczywał na klawiszu „2”, co zaowocowało przelewem 222 milionów euro na konto klienta. Konsekwencją błędu było m.in. zwolnienie innego pracownika, który weryfikował transfer. Chociaż błąd został w końcu wykryty i naprawiony, to przez pewien czas był koszmarem dla banku.
Boży kompas
Podczas II wojny światowej Waldemar Semenov służył jako młodszy inżynier na pokładzie amerykańskiego okrętu Alcoa Guide. Podczas jednej z akcji podpłynęła do nich niemiecka łódź podwodna i wynurzając się, rozpoczęła ostrzał. Statek został trafiony, zapalił się i zatonął. Semenov wraz z pozostałą załogą znalazł się w łodzi ratunkowej i przy użyciu kompasu próbował dotrzeć do szlaku żeglugowego. Po trzech dniach namierzył ich samolot patrolujący, a następnego dnia uratował ich okręt USS Broome. Semenov i dwudziestu sześciu członków załogi zostało uratowanych dzięki kompasowi.
Doskonałe imię
Pewnego sierpniowego i upalnego dnia moja żona urodziła drugiego syna. Przez długi czas nie mogliśmy się zdecydować, jakie nadać mu imię. Mimo spędzenia wielu wspólnych godzin w lodziarniach i na długich przejażdżkach samochodem nadal nie mieliśmy pomysłu. Był po prostu „małym Williamsem”, aż w końcu nazwaliśmy go Micheasz.
On wypełnia pustkę
Madeline Levine, która pracuje jako psycholog, zauważyła, że piętnastoletnia dziewczynka ukrywa coś pod długimi rękawami swojej bluzy. Miała świadomość, że taką garderobę często noszą osoby dokonujące samookaleczenia. Gdy dziewczyna odsłoniła rękę, zaskoczona Levine zobaczyła wyryte brzytwą na przedramieniu słowo „pusta”. Zasmuciła się, a jednocześnie poczuła ulgę, że nastolatka była otwarta na pomoc, której tak rozpaczliwie potrzebowała.
Radość ze zwykłych rzeczy
W 2010 roku James Ward, twórca bloga pt. „Lubię nudne rzeczy”, zorganizował konferencję pod hasłem „Nudna konferencja”. Trwała tylko jeden dzień i była poświęcona wszystkiemu, co przyziemne, zwyczajne i pomijane. Dyskutowano więc na tematy pozornie bezsensowne, np. o kichaniu, o odgłosach wydawanych przez automaty sprzedające, o drukarkach atramentowych z 1999 roku, itd. Twórca konferencji był świadomy, że proponowane tematy są mało interesujące, ale każdy z mówców miał szansę uczynić je ciekawymi, sensownymi, a nawet wesołymi.