Autor

Wyświetl wszystkie
Jennifer Benson Schuldt

Jennifer Benson Schuldt

Twoja ulubiona potrawa? – Posypywane cukrem herbatniki mojej mamy

Twoje ulubione zajęcie? – Gra wy Scrabble z mężem, zwłaszcza w sobotnie popołudnia

Twoja ulubiona książka?Zabić drozda.

Artykuły Jennifer Benson Schuldt

Bóg mojej siły

Starożytnych babilońskich żołnierzy z pewnością nie dało się pomylić z dżentelmenami. Byli bezwzględni, wytrzymali i zaciekli. Inne narody atakowali tak, jak orzeł dopada swoją ofiarę. Ich militarna potęga szła w parze z niewzruszoną pewnością siebie i pychą. Tak naprawdę czcili swoje bojowe umiejętności, a Biblia mówi, że potęga była ich bogiem (Habakuka 1:11).

Przypomnienie Abigail

Dawid i 400 jego wojowników przemierzali kraj, aby schwytać Nabala, zamożnego tyrana, który cynicznie odmówił im pomocy w ważnej sprawie. Dawid zabiłby go, gdyby najpierw nie spotkał żony Nabala, Abigail. Zgromadziła ona dostateczną ilość żywności, aby nakarmić armię i wyjechała z tym naprzeciw oddziałom Dawida, chcąc powstrzymać jego agresywne zamiary. Z należnym szacunkiem uprzedziła Dawida, że jeśli zemści się na Nabalu, poczucie winy nigdy go nie opuści (I Samuelowa 25:31). Dawid zrozumiał, że kobieta mówi słusznie i pobłogosławił ją za właściwy osąd sytuacji.

Wychylając się ku światłu

Pewnego dnia otrzymałam bukiet różowych tulipanów. Kwiaty były na mocnych, grubych łodyżkach. Włożyłam je do wazonu i postawiłam na środku kuchennego stołu. Nazajutrz zauważyłam, że kwiaty zwróciły się w innym kierunku. Przedtem skierowane były do góry, teraz otworzyły się i pochyliły się na bok w stronę słońca, którego promienie wlewały się przez najbliższe okno.

Lepszy widok

Jako dziecko przepadałam za wspinaniem się na drzewa. Im wyżej wchodziłam, tym więcej widziałam. Niekiedy, żeby mieć jeszcze lepszy widok, przesuwałam się wzdłuż gałęzi aż poczułam, że ugina się pod moim ciężarem. Czasy chodzenia po drzewach już dawno minęły. Przypuszczam, że zajęcie te nie było zbyt bezpieczne czy też wystarczająco dostojne.

Jezus ponad wszystko

Pewnego dnia, syn mojego przyjaciela, postanowił włożyć jersejową kurtkę futbolisty na szkolny mundurek. Chciał tak okazać wsparcie swojej ulubionej drużynie, która wieczorem miała grać ważnym meczu. Zanim wyszedł z domu, na futbolową kurtkę coś jeszcze nałożył—był to łańcuszek na którym widniał emblemat z napisem „Jezus”. Jego prosty odruch stanowił odbicie pewnej głębszej prawdy: Jezus zasługuje na pierwsze miejsce w naszym życiu.

Co ma być

Ty i ja mamy coś wspólnego. Żyjemy w chaotycznym, skażonym świecie i nigdy nie znaliśmy innego. Adam i Ewa znali jednak świat, jaki istniał przed przeklęciem go przez Boga, zgodny z Bożym zamierzeniem—wolny od śmierci, udręk i cierpienia (I Mojżeszowa 3:16-19). W Edenie przed upadkiem człowieka nie było głodu, bezrobocia czy chorób. Nikt nie kwestionował Bożej twórczej mocy ani Jego planu dla ludzkich relacji.

Co to jest?

Moja mama przez całe dekady nauczała w szkole niedzielnej. Pewnego dnia chciała wytłumaczyć, jak Bóg zaopatrywał w żywność Izraelitów na pustyni. Aby ożywić nieco przekaz zrobiła coś mającego przybliżyć dzieciom wygląd manny. Pokroiła chleb na małe kawałki i polała je miodem. Jej przepis był zainspirowany przez biblijny opis manny, który mówi, że smakowała jak „placek z miodem” (II Mojżeszowa 16:31).

Lekcje dla młodszych

Kiedy moja córka opisała problem, jaki miała w szkolnej stołówce, natychmiast zacząłem się zastanawiać, co w tej sprawie mogę zrobić. Pojawiła się jednak inna myśl. Może Bóg ten problem dopuścił, żeby córka mogła zobaczyć Go w działaniu i lepiej Go poznać. Zamiast więc wyruszyć z odsieczą, postanowiłem pomodlić się z nią. I jej szkolny kłopot znikł bez mojej interwencji!

Ty pierwszy!

Urodzony w Tybecie szerpa Nawang Gombu i Amerykanin Jim Whittaker 1 maj 1963 roku zdobyli Mount Everest. Gdy zbliżali się do szczytu, każdy z nich rozważał zaszczyt bycia pierwszym. Jednak Whittaker dał znak Gombu, żeby wysunął się przed niego, ale ten z uśmiechem odmówił, rzucając: „Najpierw Ty, Wielki Jimie!” Ostatecznie, zdecydowali, że wejdą na szczyt jednocześnie.

Schronienie

Bezdomni ludzie z Vancouver w Brytyjskiej Kolumbii znaleźli nowy sposób na zorganizowanie sobie noclegu. Miejscowa organizacja charytatywna, RainCity Housing, skonstruowała specjalne ławki, które można zamienić w chwilowe schronienie. Tył każdej z nich można wyciągnąć i utworzyć zadaszenie, które chroni ludzi przed wiatrem i deszczem. W nocy te miejsca do spania są łatwe do znalezienia, gdyż widnieje na nich podświetlony napis: TO JEST SYPIALNIA.

Tylko mandat

Gdy policjant zatrzymał kobietę z powodu braku fotelika samochodowego u córki, mógł wypisać jej mandat za łamanie przepisów drogowych. Nie uczynił jednak tego, lecz poprosił matkę z córką, aby spotkały się z nim w pobliskim sklepie, gdzie osobiście zapłacił za niezbędny dziecięcy fotelik. Matka przeżywała bowiem trudne chwile i nie stać jej było na jego kupno.

Pomoc z zewnątrz

Gdy mój mąż udał się w podróż służbową i właśnie zakwaterował się w swoim hotelowym pokoju, usłyszał niezwykły hałas. Gdy wyszedł na korytarz by sprawdzić co się dzieje, usłyszał czyjś krzyk z sąsiedniego pokoju. Z pomocą hotelowego pracownika doszedł do wniosku, że jakiś mężczyzna utknął w łazience. Zamek w jego drzwiach popsuł się, a on—uwięziony w środku—wpadł w panikę. Czuł, że nie może oddychać i zaczął wołać o pomoc.