Autor

Wyświetl wszystkie
Jennifer Benson Schuldt

Jennifer Benson Schuldt

Twoja ulubiona potrawa? – Posypywane cukrem herbatniki mojej mamy

Twoje ulubione zajęcie? – Gra wy Scrabble z mężem, zwłaszcza w sobotnie popołudnia

Twoja ulubiona książka?Zabić drozda.

Artykuły Jennifer Benson Schuldt

Dolina błogosławieństw

Francuski malarz Henri Matisse miał odczucie, że dzieła, jakie stworzył w ostatnich latach życia najlepiej go wyrażały. W tym czasie eksperymentował z nowym stylem, tworząc pełne kolorów, olbrzymie obrazy, gdzie skrawki papieru zastępowały farbę. Tymi jaskrawymi scenami ozdobił ściany swojego pokoju. Było to dla niego ważne, bo zdiagnozowano u niego raka i często nie opuszczał łóżka.

Na pierwszy rzut oka

Don to pies rasy border collie i żyje sobie na farmie w South Lanarkshire, w Szkocji. Pewnego dnia, jego właściciel Tom postanowił przeprowadzić mały przegląd swoich zwierząt. Razem z Donem wyruszyli w drogę starym pick-upem. Kiedy dojechali, Tom zostawił auto na poboczu, ale zapomniał zaciągnąć hamulec. Z psem na fotelu kierowcy, pojazd stoczył się ze wzgórza, przejechał w poprzek dwa pasy ruchu na szosie i całkiem bezpiecznie zatrzymał się. Widzącym to kierowcom mogło się wydawać, że pies Don wybrał się na poranną przejażdżkę autem. Faktycznie, rzeczy nie zawsze są takie, jak nam się wydaje.

Chwile samotności z Bogiem

W  kościelnej salce, gdzie pomagałam, panował poranny rwetes. Kilkanaścioro małych dzieci gaworzyło i bawiło się. Działo się tak wiele, że zrobiło się gorąco. Postanowiłam więc uchylić drzwi. Pewien chłopczyk potraktował to jako szansę ucieczki. Gdy uznał, że nikt się nie patrzy, wykradł się po cichu na zewnątrz. Gdy za nim wybiegłam, wcale się nie zdziwiłam, gdy zobaczyłam, że zmierza prosto w ramiona swojego taty.

Życie w światłości

Był ciemny poranek. Na niebie pojawiły się ciężkie chmury stalowego koloru, a wokoło zrobiło się tak ponuro, że musiałam włączyć światło by móc czytać książkę. Gdy usadowiłam się wygodnie w fotelu, mój pokój nagle wypełnił się światłem. Spojrzałam w górę i zobaczyłam, że wiatr pognał chmury na wschód, oczyszczając niebo i wpuszczając promienie słońca.

Wszyscy razem

Gdy Nicholas Taylor wsiadał do pociągu w Perth w Australii, jego noga utkwiła między peronem a wagonem. Gdy pracownicy stacji nie mogli go uwolnić, pięćdziesięciu pasażerów połączyło swoje wysiłki. Ustawili się wzdłuż pociągu i w umówionym momencie zaczęli pchać wagon. Pracując w jednomyślności, przechylili pociąg na tyle by uwolnić nogę Tylora.

Właściwe patrzenie

Raleigh wygląda na potężnego psa. Jest wielki i umięśniony i posiada grubą sierść. Waży ponad pięćdziesiąt kilogramów. Mimo swojego wyglądu ma dobry kontakt z ludźmi. Jego właściciel zabiera go do domów opieki i szpitali, wywołując uśmiech na ludzkich twarzach. Pewnego dnia czteroletnia dziewczynka zauważyła Raleigha w drugiej części pokoju. Chciała go pogłaskać, lecz bała się zbliżyć. W końcu jej ciekawość okazała się większa niż ostrożność i przez kilka minut rozmawiała z nim i dotykała go. Odkryła, że jest on delikatnym stworzeniem mimo swojej siły.

Biegnij do mnie

Podczas spaceru po parku moje dzieci i ja napotkaliśmy dwa spuszczone ze smyczy psy. Ich właściciel zdawał się nie zauważać, że jeden z nich zaczął zastraszać mojego syna. Mój syn próbował go odgonić, ale pies nie zamierzał przestać mu dokuczać.

Decyzja zmiany

Gdy mój syn dostał małego robota, z przyjemnością zabrał się do jego programowania. Robot mógł wykonywać rozmaite zadania, np. chodzić do przodu, zatrzymywać się, a potem wracać tą samą drogą. Potrafił nawet odtwarzać nagrane odgłosy z otoczenia. Wykonywał dokładnie te czynności, które zlecał mu mój syn. Nigdy jednak spontanicznie się nie śmiał, ani nie skręcał w niezaplanowanym kierunku. Nie miał bowiem wyboru.

Kibic na całe życie

Cade Pope, dwunastoletni chłopak z Oklahomy, wysłał 32 ręcznie pisane listy, po jednym do każdego dyrektora z Narodowej Ligi Futbolowej (NFL) w Stanach Zjednoczonych. Napisał: „Moja cała rodzina kocha futbol. Gramy mecze na niby i oglądamy je w telewizji w każdy weekend. Chciałbym wybrać sobie jakiś zespół z NFL i zostać jego kibicem na całe życie!”

Uwielbienie i prośba

T een Challenge—służba skierowana do młodzieży wysokiego ryzyka, założona w Nowym Jorku, narodziła się w wyniku niezwykłego zobowiązania do modlitwy. Jej założyciel, Dawid Wilkerson, sprzedał telewizor. Czas, który spędzał na jego oglądanie (dwie godziny dziennie), poświęcił na modlitwę. W kolejnych miesiącach nie tylko otrzymał światło jak ma wyglądać jego nowe przedsięwzięcie, lecz również nauczył się równowagi między uwielbianiem Boga i proszeniem Go o pomoc.

Unoszenie się na wodzie

Słoneczne światło mieniło się kolorami w basenie, który znajdował się przede mną. Usłyszałam jak pewien instruktor mówi do studenta, który już od dłuższego czasu przebywał w wodzie. „Wygląda na to, że masz coraz mniej sił. Jeśli jesteś wyczerpany i znajdujesz się na głębokiej wodzie, spróbuj na niej się unosić”.

Łaskawa ocena

W    błękitnych oczach mojego syna pojawił się błysk entuzjazmu, gdy pokazał mi kartkę, którą przyniósł ze szkoły. Był to test z matematyki, na którym widniała czerwona gwiazdka oraz ocena 100 procent. Gdy oglądaliśmy test, powiedział mi, że gdy zostały mu do zrobienia jeszcze trzy zadania, jego czas się skończył. Zdziwiona zapytałam, jak mógł dostać tak świetną ocenę. Odpowiedział: „Nauczycielka była dla mnie łaskawa. Pozwoliła mi skończyć test, mimo że przekroczyłem czas”.