Autor

Wyświetl wszystkie
Jennifer Benson Schuldt

Jennifer Benson Schuldt

Twoja ulubiona potrawa? – Posypywane cukrem herbatniki mojej mamy

Twoje ulubione zajęcie? – Gra wy Scrabble z mężem, zwłaszcza w sobotnie popołudnia

Twoja ulubiona książka?Zabić drozda.

Artykuły Jennifer Benson Schuldt

Ojciec godny naśladowania

Gdy myślę o moim ojcu, przypomina mi się powiedzenie: „Nie mówił mi jak mam żyć, ale żył i pozwalał mi obserwować jak to się robi”. Gdy byłam młoda, przyglądałam mu się jak chodzi z Bogiem. Uczestniczył w porannych nabożeństwach niedzielnych, uczył w studium biblijnym dla dorosłych, pomagał w liczeniu kolekty i pełnił służbę diakona. Poza kościołem wiernie bronił ewangelii i czytał Biblię. Swoją miłość do Pana wyrażał czynem.

Droga ucieczki

Na autostradzie nr 77, biegnącej przez Apallachy w Zachodniej Wirginii, wybudowano cały szereg ramp dla hamujących ciężarówek. Te częściowo wyasfaltowane zjazdy pojawiają się w tych miejscach szosy, gdzie następuje jej gwałtowny spadek rzędu czterystu metrów na dystansie dziesięciu kilometrów. Stromy zjazd połączony z wijącą się drogą może stwarzać problemy wielu kierowcom, a zwłaszcza prowadzącym samochody ciężarowe.

Przeciwwaga

Gdy miejscowa księgarnia poprzestawiała u siebie półki z książkami, zauważyłam, że liczba tytułów z dziedziny magii i czarów znacznie wzrosła. Ich przeciwwagą stał dział religijny: światłość zaczęła kontrastować z ciemnością. Chrześcijańskie tytuły zostały umieszczone po jednej stronie, a mniej więcej ta sama liczba książek okultystycznych wypełniła stronę drugą.

Zasady rezygnacji

Gail Blanke, w swojej książce p.t. Wyrzuć 50 rzeczy, formułuje cztery „zasady rezygnacji”, mające pomóc ludziom w porządkowaniu zagraconego życia. Pierwsza zasada mówi: Jeśli coś cię przytłacza, blokuje lub po prostu sprawia, że czujesz się ze sobą źle, wyrzuć to, oddaj, sprzedaj, pozbądź się i idź dalej. Myślę, że zasada rezygnacji ma również zastosowanie duchowe. Nie musimy być zniewoleni grzechami przeszłości. Zmagali się z nimi bracia Józefa. Wiele lat po sprzedaniu go w niewolę, wciąż przypominali sobie swoją brutalność i obawiali się zemsty (I Mojżeszowa 50:15). Wysłali więc wiadomość Józefowi, błagając go o przebaczenie (w.16-17). Uczynili to pomimo gestów dobroci i zapewnień ze strony ich brata (45:4-15).

Skalna kryjówka

Pewnego lata, gdy podczas wakacji spacerowałam brzegiem dużego jeziora, podeszłam do sterty głazów. Zauważyłam malutka roślinę, która między nimi się zakorzeniła. Miała ona wystarczającą ilość światła i wody, a jednocześnie była wśród nich zupełnie bezpieczna. Nie mogła jej zagrozić żadna ulewa ani wichura.

Niedokończone zadanie

Leo Plass otrzymał dyplom ukończenia Eastern Oregon University w wieku 99 lat. Studia pedagogiczne przerwał w latach 30-tych zeszłego wieku, by zatrudnić się w przemyśle drzewnym. Po 79 latach zdał trzy egzaminy niezbędne do ukończenia studiów i do zrealizowania ważnego zadania w jego życiu.

Pokaż i mów

Ostatnio byłam na studium biblijnym, które odwiedziła pewna misjonarka. Opowiadała jak się czuła, gdy musiała pakować swój dom, rozstawać się z przyjaciółmi i przenosić się do odległego kraju. Gdy przybyła z rodziną na miejsce, natknęła się na kwitnący handel narkotykami i na niebezpieczne ulice. Bariera językowa wzbudzała w niej poczucie samotności. Rodzinę zaatakowały cztery różne wirusy żołądkowe. Jej najstarsza córka natomiast ledwo uniknęła śmierci, gdy wypadła zza poręczy na klatce schodowej. Potrzebowali modlitwy.

Niebiański kraj

Gdy chodziłam do szkoły średniej, pewnego razu wybrałam się ze swoją najbliższą przyjaciółką na popołudniową konną przejażdżkę. Powoli jechałyśmy przez kwitnące łąki i zagajniki. Gdy skierowałyśmy się w stronę stajni, konie ruszyły pędem przed siebie niczym dwie bliźniacze rakiety. Dobrze wiedziały, że nadszedł czas na kolację i na porządne szczotkowanie. Nie mogły się na nie doczekać.

Wołanie o modlitwę

Ostatnio byłam na studium biblijnym, które odwiedziła pewna misjonarka. Opowiadała jak się czuła, gdy musiała pakować swój dom, rozstawać się z przyjaciółmi i przenosić się do odległego kraju. Gdy przybyła z rodziną na miejsce, natknęła się na kwitnący handel narkotykami i na niebezpieczne ulice. Bariera językowa wzbudzała w niej poczucie samotności. Rodzinę zaatakowały cztery różne wirusy żołądkowe. Jej najstarsza córka natomiast ledwo uniknęła śmierci, gdy wypadła zza poręczy na klatce schodowej. Potrzebowali modlitwy.

Wierny do końca

Podczas maratonu Salomona Kieldera w Wielkiej Brytanii, pewien uczestnik odpadł po przebiegnięciu 32 kilometrów, a następnie wsiadł w autobus i dojechał do lasu w pobliżu linii mety, po czym dołączył do biegu i zdobył trzecie miejsce. Gdy organizatorzy zakwestionowali jego osiągnięcie, oznajmił im, że przerwał bieg z powodu zmęczenia.

Bóg nas obserwuje

Niedaleko od mojego domu lokalne władze zainstalowały kamerę filmującą kierowców, którzy przejeżdżają na czerwonym świetle. Winowajcy otrzymują później list z fotografią czerwonego światła jako dowód ich wykroczenia na drodze.

Po kolana w żonkilach

Gdy na naszym podwórku zakwitły pierwsze kwiaty, mój pięcioletni synek natknął się na grządkę żonkilów. Zauważył również rośliny, które uschły kilka miesięcy przedtem i powiedział: „Mamusiu! Gdy widzę coś martwego, to przypomina mi się Wielkanoc, bo Jezus umarł wtedy na krzyżu”. Odpowiedziałam: „Gdy widzę coś żywego — na przykład żonkile — przypominam sobie, że Jezus zmartwychwstał!”