Autor

Wyświetl wszystkie
David C. McCasland

David C. McCasland

Jeden zabawny fakt z Twojego życia? – W 1956 roku, byłem na koncercie Elvisa Presleya w Oklahoma City. Bilet wstępu kosztował $1.50!

Twoja ulubiona potrawa? – Lody

Twoje ulubione zajęcie? – Opowiadanie historii

Twój ulubiony pisarz? – William Zinsser (On Writing Well i inne książki).

Artykuły David C. McCasland

Wszystkie Jego dobrodziejstwa

Nawracającym błędem naszej życiowej wędrówki, jest silne skupianie się na potrzebach danej chwili, a zapominanie o tym, co już posiadamy. Uświadomiłem to sobie, słuchając wspaniałego hymnu śpiewanego przez nasz kościelny chór, opartego na Psalmie 103: „Błogosław, duszo moja Panu i nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw jego!” (w. 2). Pan jest naszym odkupicielem, uzdrowicielem, zaopatrzycielem i odnowicielem (w. 4-5). Jak można o tym zapomnieć? Często tak jednak czynimy, kiedy codzienne sytuacje przekierowują naszą uwagę na pilne potrzeby, powtarzające się porażki i okoliczności, nad którymi nie potrafimy zapanować.

Cudowna miłość

Gdy nasza znajoma Davidene utraciła męża, w pierwsze święta po jego śmierci napisała zdumiewający list, w którym wyobrażała sobie jak będzie wyglądało niebo, gdy na ziemi urodzi się Jezus. „Było tak, jak Bóg się spodziewał”—napisała. „Chociaż trzy osoby były jedną istotą, zgodził się na rozdzielenie swojej drogocennej jedności dla naszego dobra. Gdy odszedł Boży Syn, niebo opustoszało”.

Jak wykonujemy pracę

Gdy chodziłem do szkoły biblijnej, pracowałem wraz z kolegą Charliem w sklepie meblowym. Gdy towar wysyłany był do klienta, dekorator wnętrz rozmawiał z ludźmi zamawiającymi meble, a my w tym czasie przenosiliśmy je z samochodu do domu. Czasami musieliśmy wnosić je kilka pięter w górę. Charlie i ja nie raz woleliśmy pracę dekoratora od naszej.

O co chodzi w Bożym Narodzeniu?

Pięćdziesiąt lat temu amerykańska telewizja wyemitowała program pt. A Charlie Brown Christmas. Dyrekcja obawiała się, że zostanie on zignorowany, a inni martwili się, że cytowanie Biblii będzie obraźliwe dla widzów. Niektórzy chcieli, żeby Charles Schultz, twórca programu, pominął historię Bożego Narodzenia, ale on nie ustąpił. Program odniósł natychmiastowy sukces i od tamtego czasu jest emitowany co roku.

Znaczenie imienia

W edług artykułu zamieszczonego w New York Times, dzieci w wielu krajach Afryki otrzymują imiona po sławnych gościach, szczególnych wydarzeniach lub okolicznościach, które miały znaczenie dla rodziców. Gdy lekarze powiedzieli rodzicom pewnego dziecka, że nie mogą uleczyć jego choroby i tylko Bóg wie, czy będzie żyło, matka i ojciec nazwali je „Bóg wie”. Inny mężczyzna powiedział, że został nazwany „Wystarczy”, gdyż jego matka miała trzynaścioro dzieci, a on urodził się jako ostatni! Za każdym imieniem kryje się przyczyna, a w niektórych przypadkach ma ono szczególne znaczenie.

Ciężkie chwile

C. S . Lewis i jego starszy brat Warren z trudem wytrzymali kilka semestrów w Wynyard—angielskim pensjonacie dla chłopców. Dyrektor szkoły był okrutnikiem, który czynił życie uczniów trudnym do zniesienia. Wiele lat później Warren napisał z wstrzemięźliwym i beznamiętnym humorem: „Mam obecnie 64 lata z kawałkiem i jak dotąd nigdy jeszcze nie znalazłem się w sytuacji, w której nie czerpałbym pociechy z refleksji, iż pod każdym względem mam się lepiej niż w Wynyard”. Większość z nas potrafi przypomnieć sobie podobne, mroczne chwile życia i odczuwać wdzięczność, że jest nam lepiej dzisiaj niż kiedyś.

Najwyższa nagroda

W  każdej dziedzinie istnieją nagrody utożsamiane z najwyższym uznaniem i sukcesem. Do tych największych zaliczają się złoty medal olimpijski, Grammy, Academy Award i nagroda Nobla. Istnieje jednak trofeum znacznie ważniejsze od wszystkich pozostałych.

Przyprowadzanie przyjaciół do Jezusa

W moim dzieciństwie, jedną z najbardziej niepokojących chorób była heinemedina, często określana jako „porażenie dziecięce”, gdyż w większości cierpiały na nią małe dzieci. Zanim opracowano na nią szczepionkę w połowie lat pięćdziesiątych zeszłego stulecia, co roku w samych Stanach Zjednoczonych na paraliż wywołany heinemediną cierpiało około dwadzieścia tysięcy osób, a około tysiąca traciło życie.

Na czym się skupiam?

Na początku września 2011 roku, szalejący pożar zniszczył sześćset domów w miejscowości Bastrop w środkowym Teksasie. Kilka tygodni później, gazeta Austin American Statesman opublikowała artykuł pt. „Ludzie, którzy najwięcej stracili, skupiają się na tym, co pozostało”. Artykuł opisywał nadzwyczajną hojność lokalnej społeczności i świadomość tych, którzy otrzymali pomoc, że sąsiedzi, znajomi i społeczność są warci znacznie więcej niż wszelkie utracone dobra.

Boże prowadzenie

Sto lat temu, podczas I Wojny Światowej, 41-letni Oswald Chambers przybył do Egiptu by służyć jako kapelan Wspólnoty Brytyjskiej. Został przydzielony do jednostki w Zeitoun, dziesięć kilometrów na północ od Kairu. Pierwszej nocy, 27 października 1915 roku, Chambers napisał w swoim dzienniku: „Teren jest całkowitą pustynią i wspaniałą okazją dla żołnierzy. Nie przypomina niczego, do czego jak dotąd przywykłem i z zainteresowaniem obserwuję, co Bóg nowego uczyni”.

Liczą się sekundy

Mój przyjaciel, Bob Boardman, w wieku 59 lat napisał: „Gdyby siedemdziesiąt lat przeciętnej długości życia wtłoczyć w jeden 24 godzinny dzień, w moim życiu byłaby teraz godzina 20:30 . . . Czas ucieka bardzo szybko”.

Bądź hojny

W iele organizacji charytatywnych pomagających ludziom w różnych potrzebach polega na używanej odzieży i przedmiotach gospodarstwa domowego pochodzących od osób, które mają wszystkiego pod dostatkiem. Jest rzeczą dobrą oddawać rzeczy zbyteczne, aby przyniosły korzyść innym. Bardziej niechętnie jednak rozstajemy się z rzeczami wartościowymi, z których korzystam na co dzień.