Siła obrzędu
Gdy się wychowywałam, w moim domu obowiązywała zasada, że nie wolno nam iść spać w gniewie (Efezjan 4:26). Wszystkie nasze walki i nieporozumienia trzeba było rozwiązać przed pójściem do łóżka. Regułą towarzyszącą był rytuał przed snem: mama i tata mówili do mojego brata i do mnie: Dobranoc. Kochamy cię!”. Każde z nas odpowiadało: „Dobranoc. Ja też was kocham”.
Wszelki trud
W Enterprise, w stanie Alabama, podobnie jak w wielu miastach, stoi duży pomnik. Różni się jednak od wszystkich pozostałych. Nie upamiętnia bowiem żadnego ważnego obywatela, lecz pracę pewnego chrząszcza. Na początku XX wieku, kwieciak bawełniany wyruszył z Meksyku do południowych Stanów Zjednoczonych. W ciągu kilku lat zniszczył wszystkie plantacje bawełny, które stanowiły główne źródło dochodu w regionie. Zrozpaczeni farmerzy zaczęli hodować zupełnie inną roślinę – orzeszki ziemne. Gdy uświadomili sobie, że zbyt długo polegali na jednym rodzaju uprawy, uznali, że chrząszcz zmusił ich do zróżnicowania zasiewów, co z kolei doprowadziło do ich większej zamożności.
Być znanym
Jednym z najtrudniejszych konfliktów wewnętrznych jakie przeżywamy jest pragnienie by być znanym, a jednocześnie lęk przed ujawnieniem się. Bóg, którego obraz w sobie nosimy, stworzył nas po to by nas znał oraz by poznawali nas inni ludzie. Z powodu naszej upadłej natury mamy grzechy i słabości, których nie chcemy nikomu ujawniać. Używamy sformułowania „ciemna strona” na określenie tych aspektów naszego życia, które chcemy ukrywać. Posługujemy się takimi wyrażeniami jak „pokaż się z najlepszej strony” by zachęcać innych do ujawniania tego, co w nich najpozytywniejsze.
Co siać?
Na wieży zegarowej mojej uczelni znajduje się rzeźba w stylu art deco o nazwie Siewca. Umieszczony napis pochodzi z Listu do Galacjan 6:7: „Co człowiek sieje”. Uniwersytet stanowy Michigan pozostaje liderem w badaniach rolniczych. Wbrew jednak postępom w technologii rolnej i produkcji żywnościowej, fakt pozostaje niezmienny: z ziarna kukurydzy nigdy nie wyrośnie fasola.
Warunki służby
Jeśli jesteś podobny do mnie, rzadko czytasz cały tekst umowy zanim ją podpiszesz. Zazwyczaj zajmuje ona wiele stron, a żargon prawny w niej zawarty nie ma większego sensu dla zwykłych ludzi takich jak ja.
Czy ktoś śpiewa?
Chris Hadfield, kanadyjski astronauta i dowódca międzynarodowej stacji kosmicznej, znajdującej się w odległości ponad trzystu kilometrów od ziemi, dołączył do piosenki śpiewanej przez grupę studentów w ziemskim studio nagrań. Wspólnie wykonali Is somebody singing autorstwa Hatfielda i Eda Robertsona.
Święty, święty, święty!
Czas szybko leci, gdy dobrze się bawisz”. Choć slogan ten nie ma logicznej podstawy, doświadczenie pokazuje, że jest w nim trochę prawdy.
Dzieło naszych rąk
Gdy nasz pociąg przejeżdżał przez żyzne tereny wybrzeża w stanie Michigan, wiosna właśnie ustąpiła porze letniej, a rośliny uprawne zaczynały przynosić owoce. Dojrzewały truskawki, a ludzie klękali na porannej rosie by zbierać słodkie żniwa. Krzaki jagody grzały się w promieniach słońca i czerpały odżywcze składniki z gleby.
„Nie ma litości”
Nazwałam nasz samochód „Nie ma litości”. Niedzielne poranki są najgorsze. Ładuję do auta wszystko co potrzebuję do kościoła, zajmuję swoje miejsce, zamykam drzwi, a Jay wycofuje samochód z garażu. Gdy nie do końca się jeszcze rozsiadłam, włącza się sygnał alarmowy pasa bezpieczeństwa. Mówię więc do męża: „Proszę cię, daj mi jeszcze jedną minutę”. Odpowiedź jednak brzmi „nie”, ponieważ sygnał alarmowy nie wyłączy się dopóki się nie zapnę.
Złote żyły
Gdy zwiedzałem urocze tereny Cotswold w Anglii, zakupiłem na pamiątkę kilka kubków z porcelany kostnej. Choć używałem ich bardzo ostrożnie, jeden z nich wypadł mi z ręki i potłukł się w zlewozmywaku. Ostatnio przypomniałem sobie o nim, gdy dowiedziałem się o japońskiej sztuce kintsugi.
Poznaj Shreka
Shrek był zbuntowaną owcą. Gdy odłączył się od swojej trzody, zaginął po nim wszelki ślad na sześć długich lat. Człowiek, który go znalazł w jaskini w wysokim i niedostępnym rejonie Nowej Zelandii, wcale nie wiedział że to owca. „Wyglądała jak jakiś biblijny stwór” – opowiadał. W pewnym sensie miał rację. Była przykładem co dzieje się z owcą, która odłącza się od pasterza.
Oprawianie obrazu
Przez trzy miesiące miałam doskonały widok: mogłam oglądać wspaniałe dzieło Bożego stworzenia. Trzydzieści metrów nad ogrodem botanicznym w Norfolk pracownicy zainstalowali kamerę internetową, skierowaną na gniazdo rodziny orłów, aby mogli je oglądać internauci.