Autor

Wyświetl wszystkie

Artykuły Julie Ackerman Link

Podnieś swoją rękę

Chór Św. Olafa z Northfield w stanie Minnesota jest znany z wykonywania pięknej muzyki. Jednym z powodów jego wysokiej klasy jest proces selekcji. Chórzyści są wybierani nie tylko w oparciu o to jak dobrze śpiewają, lecz również w kontekście artystycznej całości. Inną przyczyną jest to, że wszyscy członkowie zgadzają się by chór stał się ich priorytetem i akceptują rygorystyczny harmonogram prób i występów.

Ukryte tajemnice

Większości zjawisk we wszechświecie nie da się zobaczyć gołym okiem. Wiele jest rzeczy zbyt małych, zbyt szybkich lub zbyt powolnych, abyśmy mogli je zauważyć. Louis Schwarzberg, producent filmowy, dzięki wykorzystaniu współczesnej technologii, był w stanie sfilmować zdumiewające obrazy: aparat gębowy gąsienicy, oko owocówki i rozwój grzyba.

Co ci do tego?

Media społeczne są pożyteczne pod wieloma względami, ale nie przynoszą zadowolenia. Przynajmniej w moim życiu. Nawet gdy moje cele są dobre, czuję się zniechęcona, gdy nieustannie słyszę, że inni osiągnęli je szybciej ode mnie lub z lepszymi rezultatami. Ponieważ mam skłonności do zniechęcenia, często przypominam sobie, że Bóg mi niczego nie poskąpił. Obdarzył mnie bowiem wszystkim, czego potrzebuję by wykonać pracę, do której mnie powołał.

Zwodnicze prądy

Shankan Vedantam, autor książek naukowych, w swojej publikacji p.t. Ukryty mózg opisuje dzień, gdy postanowił popływać. Woda była spokojna i przejrzysta. Gdy udało mu się z dużą łatwością pokonać duży dystans, poczuł się z siebie dumny i silny. Zdecydował, że wypłynie z zatoki na otwarte morze. Gdy jednak próbował zawrócić, stał w miejscu. Dał się zwieść prądowi. Łatwość pływania nie wynikała z jego siły, lecz z ruchu wody.

Obwinianie

Byłam obwiniana za wiele różnych rzeczy, i zupełnie słusznie. Moje grzechy, niepowodzenia i brak kompetencji, wywoływały smutek, niepokój i kłopoty wśród przyjaciół oraz w rodzinie (prawdopodobnie również wśród obcych ludzi). Oskarżana bywałam również za rzeczy niezawinione i za to, czego nie byłam w stanie zmienić.

Wielki Uzdrowiciel

Lekarze, których znam, są zdolni sumienni i współczujący. Wiele razy ulżyli mi w cierpieniu i jestem im wdzięczna za fachowość w diagnozowaniu chorób, przepisywaniu leków, składaniu złamanych kości i zszywaniu ran. Nie oznacza to jednak, że pokładam większą nadzieję w lekarzach niż w Bogu. Z przyczyn znanych tylko Panu, ludzie zostali ustanowieni Jego partnerami w opiekowaniu się stworzeniem (I Mojżeszowa 2:15). Lekarze są jednymi z nich. Studiują nauki medyczne i uczą się jak Bóg zaprojektował ciało. Wykorzystują swoją wiedzę by pomagać nam w powracaniu do zdrowia. Potrafią polepszyć nasz stan dlatego, że Bóg obdarzył nasze ciała zdolnością do samoleczenia. Chirurdzy byliby bezużyteczni, gdyby rany się nie goiły.

Najwspanialsze wesele

W ciągu ostatnich ośmiuset lat w żydowskiej ceremonii ślubnej pojawił się nowy zwyczaj. Na samym jej końcu pan młody miażdży pod stopami kieliszek po winie. Jedno z wyjaśnień mówi, że czynność ta symbolizuje zniszczenie świątyni w roku 70 n.e. Młode pary mają przypominać sobie podczas budowania własnego domu, że dom Boży został zburzony. Bóg jednak nie jest bezdomny. Po prostu wybrał na swoje mieszkanie nas samych – swoich wyznawców. Zgodnie z biblijnymi metaforami, wierzący są zarówno oblubienicą Chrystusa jak i zamieszkiwaną przez Boga świątynią. Pan dopasowuje do siebie swoich ludzi by wznieść dom, który ma stać się Jego stałym miejscem zamieszkania. Jednocześnie przygotowuje oblubienicę i planuje wesele, w którym weźmie udział cała Jego rodzina od początku istnienia świata.

Miłość i światło

Znajomi zaczynają już planować letnie ogródki warzywne. Niektórzy bardzo wcześnie zasiewają nasiona u siebie w domu, gdzie mogą zapewnić najlepsze warunki dla ich kiełkowania. Gdy minie niebezpieczeństwo mrozu, przeniosą sadzonkę na zewnątrz. Gdy wszystko w ogródku zostanie zasadzone, rozpocznie się pielenie, odżywianie, podlewanie i ochrona przed gryzoniami i owadami. Produkcja żywności oznacza ogromną pracę.

Śmiech

Hałas. Wibracje. Ciśnienie. Kula ognia. Kanadyjski astronauta Chris Hadfield wypowiedział te słowa by opisać początek swojej podróży w kosmos. Gdy rakieta mknęła w kierunku międzynarodowej stacji kosmicznej, siła grawitacji narastała, a oddychanie stawało się coraz trudniejsze. Gdy pomyślał, że za chwilę może stracić przytomność, rakieta w gwałtowny sposób przeszła w stan nieważkości. Zamiast zemdleć, wybuchnął śmiechem.

Odbijać światło

Mała, przytulna wioska Rjukan w Norwegii, to wspaniałe miejsce do życia, z wyjątkiem ciemnych zimowych dni. Położona w dolinie, u stóp strzelistej góry Gaustatoppen, nie otrzymuje bezpośredniego nasłonecznienia przez prawie połowę roku. Mieszkańcy od dawna rozważali pomysł umieszczenia na szczycie góry systemu luster do odbijania promieni. Pomysł ten do niedawna był niewykonalny. W 2005 roku pewien lokalny artysta rozpoczął „Projekt – Lustra”, przyciągając ludzi mogących to zamierzenie urzeczywistnić. Osiem lat później lustra zaczęły funkcjonować. Mieszkańcy zebrali się na głównym placu, by upajać się odbitym światłem.

Wejście dla kota

Mój mąż, Jay, i ja mamy nowego członka rodziny – dwumiesięcznego kociaka Jaspera. By zapewnić mu bezpieczeństwo musieliśmy zrezygnować z niektórych naszych przyzwyczajeń. Na przykład, zostawiania otwartych drzwi. Pozostało jednak jeszcze pewne zagrożenie: schody z niezamkniętą bramką chroniącą małe dzieci. Koty lubią się wspinać. Nawet małe kotki wiedzą, że świat wygląda lepiej, gdy patrzysz na niego z góry. Dlatego zawsze, kiedy Jasper był ze mną na dole, uparcie wspinał się po schodach w górę. Próby zatrzymywania go w bezpiecznym miejscu były sporym wyzwaniem dla mojej pomysłowości. Bramki na schodach działają w przypadku małych dzieci i psów, ale nie kotów.

Spytaj autora

Przez całe lata należałem do różnych grup czytelniczych. Zwykle kilku znajomych czytało jakąś książkę, a później zbierali się, żeby dyskutować o ideach, które starał się przekazać autor. Nieuniknione było, że ktoś postawił w końcu pytanie, na które nikt z nas nie umiał odpowiedzieć. I wtedy ktoś z nas mówił: ‚Gdybyśmy tylko mogli spytać autora’. Spotkanie z autorem jest popularnym trendem w Nowym Yorku. W zamian za spore honorarium, autorzy książek mogą być na kilka godzin do dyspozycji tego, lub innego klubu książki.