Autor

Wyświetl wszystkie

Artykuły Linda Washington

Gdy cierpi jeden, cierpią wszyscy

Kiedy nasz kolega z pracy poszedł na chorobowe z powodu silnego bólu, wszyscy w biurze byli zaniepokojeni. Gdy po operacji i rekonwalescencji wrócił do pracy, pokazał nam źródło swojego bólu—malutki kamień. Poprosił lekarza, aby mógł zatrzymać go na pamiątkę. Patrząc na kolegę, szczerze mu współczułam. Przypomniałam sobie potworny ból, jaki odczuwałam wiele lat temu z powodu kamienia żółciowego.

Mądry budowniczy

Sojourner Truth urodziła się w 1797 roku w Nowym Jorku w rodzinie niewolników. Nazywała się wówczas Isabella Baumfree. Mimo że jej dzieci zostały w większości sprzedane jako niewolnicy, w roku 1826 udało jej się uciec z jedną córką i zamieszkać u rodziny, która zdecydowała się wykupić jej wolność. Isabella podjęła działania prawne w celu odzyskania swojego małego synka, Petera. Wiedząc, że nie da rady wychować dzieci bez Bożej pomocy, uwierzyła w Chrystusa i nazwała się Sojourner Truth. Pragnęła przez to powiedzieć, że jej życie opierało się na fundamencie Bożej prawdy.

Ratuj słabych

Co byś wybrał—wakacje na nartach w Szwajcarii, czy ratowanie dzieci z niebezpieczeństwa w Pradze? Nicholas Winton, niczym nie wyróżniający się człowiek, zdecydował się na to drugie. W roku 1938 na horyzoncie pojawiło się zagrożenie wybuchu wojny między Czechosłowacją i Niemcami. Gdy Nicholas odwiedził obozy dla uchodźców w Pradze, gdzie w okropnych warunkach żyło wielu żydowskich obywateli, poczuł, że musi opracować plan pomocy. Pozyskał fundusze na bezpieczne przetransportowanie setek dzieci z Pragi do Wielkiej Brytanii, gdzie jeszcze przed wybuchem II wojny światowej zaopiekowały się nimi brytyjskie rodziny.

Oczyszczony w ogniu

Dwudziestoczterokaratowe złoto to prawie sto procent złota z niewielką ilością zanieczyszczeń. Trudno jest jednak osiągnąć tak wysoką jakość próby metalu. Złotnicy najczęściej stosują jedną z dwóch metod procesu oczyszczania. Metoda Millera jest najszybsza i najtańsza, i uzyskane w jej procesie złoto ma około 99,95 procent czystości. Z kolei metoda Wohlwilla zajmuje trochę więcej czasu i jest bardziej kosztowna, za to złoto osiąga 99,99 procent czystości.

Królewska rola

Linia sukcesji w brytyjskiej rodzinie królewskiej obejmuje prawie sześćdziesiąt osób. Najbardziej popularnymi jej członkami są ci, którzy znajdują się najbliżej tronu. O reszcie nawet się nie wspomina. Jednym z takich zapomnianych członków jest lord Frederick Windsor, który znajduje się na czterdziestej dziewiątej pozycji w kolejce do tronu (w chwili pisania tego artykułu!). Zamiast działać w blasku jupiterów, woli prowadzić spokojne życie. Mimo że pracuje jako analityk finansowy, nie uważany jest za „zawodowego członka rodziny królewskiej”—tego, który zarabia jako reprezentant dworu.

Żal przemieniony w radość

Jim i Jamie Dutcher—twórcy filmów przyrodniczych o życiu wilków twierdzą, że zwierzęta te, gdy są szczęśliwe, machają ogonami i baraszkują. Gdy któryś z członków ich stada umiera, rozpaczają całymi tygodniami. Odwiedzają miejsce, w którym zginął i ze spuszczonymi ogonami wydobywają z siebie żałosne, wyjące odgłosy.

Obraz rozpaczy

Podczas Wielkiej Depresji, znana fotograf, Dorothea Lange, uchwyciła na zdjęciu Florence Owens Thompson i jej dzieci. Ta znana fotografia pt. Matka imigrantka jest obrazem rozpaczy matki po słabych żniwach. Lange zrobiła zdjęcie w nadziei, że rząd uświadomi sobie potrzeby zrozpaczonych sezonowych pracowników rolnych.

Wiara do przetrwania

W roku 1914 Ernest Shackleton (1874–1922) kierował nieudaną ekspedycją po Antarktyce. Gdy jego statek o trafnej nazwie Endurance (Wytrwałość) utknął wśród lodowców na Morzu Weddella, podróż stała się wyścigiem z czasem. Nie mając żadnej możliwości kontaktu z resztą świata, Shackleton i jego załoga wykorzystali łodzie ratunkowe, by dostać się na najbliższy ląd—na Wyspę Słoniową. Pozostawiając na niej większość swojej załogi, wraz z pięcioma marynarzami spędził dwa tygodnie na oceanie, przepływając około 1300 kilometrów. Dotarłszy do Południowej Georgii, wezwał pomoc dla tych, którzy pozostali na wyspie. „Nieudana” ekspedycja stała się wielkim sukcesem odnotowanym w annałach historii, gdyż wszyscy ludzie Shackletona przeżyli dzięki swojej odwadze i wytrwałości.

Cud śnieżnej bieli

W XVII wieku Izaak Newton wykorzystał pryzmat, by zbadać, w jaki sposób światło pomaga nam widzieć kolory. Odkrył, że gdy przechodzi ono przez dany obiekt, nadaje mu konkretny kolor. Pojedynczy kryształek lodu wygląda na przezroczysty, śnieg natomiast składa się z wielu połączonych ze sobą kryształków. Gdy przechodzi przez nie światło, śnieg wydaje się biały.

Omdlałe kolana

Gdy byłam dzieckiem, myślałam, że słowa „On nie patrzy na me winy, lecz na potrzeby (ang. needs)” pochodzące z pieśni napisanej w roku 1967 przez Dottie Rambo, w rzeczywistości znaczą: „On nie patrzy na me winy, lecz na kolana (ang. knees)”. W swojej dziecięcej logice zastanawiałam się, dlaczego Bóg patrzy na nasze kolana. Czy dlatego, że są słabe? Wiedziałam, że drżące kolana są oznaką słabości. Nieco później dowiedziałam się, że Dottie napisała pieśń o Bożej bezwarunkowej miłości w reakcji na przekonanie jej brata, że nie można go kochać, gdyż uczynił tak wiele złego. Dottie zapewniała go, że Bóg wprawdzie widzi jego słabości, ale miłuje go pomimo wszystko.

Porażka nie wchodzi w grę

„Porażka jest niemożliwa!”. Te słowa wypowiedziała Susan B. Anthony (1820–1906), walcząca w obronie praw kobiet w USA. Działaczka znana była z niewzruszonego stanowiska, mimo że na każdym kroku spotykała się z krytyką. Nie przestraszyło jej jednak nawet aresztowanie, proces i wyrok za nielegalne głosowanie. Wręcz przeciwnie, Anthony poprzysięgła sobie, że nigdy nie zrezygnuje z walki o prawo kobiet do głosowania, wierząc, że jej sprawa jest słuszna. Wprawdzie nie doczekała się owoców swojej pracy za życia, jednak już w 1920 roku dziewiętnasta poprawka do konstytucji dała kobietom prawo do głosowania.

Starannie przygotowany

Alan Glustoff, farmer i producent sera, opisuje na YouTube proces dojrzewania, który wzbogaca jego smak i konsystencję. Zanim ser zostanie wystawiony na sprzedaż, musi przez dwanaście miesięcy leżeć na półce w podziemnym pomieszczeniu i w wilgotnym otoczeniu, gdzie jest starannie doglądany. „Robimy wszystko, by miał odpowiednie warunki…, by osiągnął maksymalny potencjał”—wyjaśnia Glustoff.