Month: Marzec 2020

Niezasłużone dziedzictwo

„Dziękuję za obiad, tatusiu”—powiedziałam, wstając od restauracyjnego stołu. Wróciłam do domu w czasie uniwersyteckich ferii. Ponieważ długo mnie było, poczułam się dziwnie, gdy rodzice za mnie zapłacili. „Cała przyjemność po naszej stronie, Julie”—odparł tata. „Nie musisz jednak cały czas za wszystko mi dziękować. Wiem, że wyjechałaś i jesteś samodzielna. Nadal jednak jesteś naszą córką i częścią rodziny”. Uśmiechnęłam się. „Dzięki, tato”.

Błogosławiony chleb

Gdy nasza najstarsza córka stała się nastolatkiem, podarowaliśmy jej wraz z żoną pamiętnik, który prowadziliśmy od jej narodzin. Zapisywaliśmy w nim jej upodobania, kaprysy, wybryki i powiedzonka. W pewnych momentach nasze wpisy przypominały listy opisujące wszystko, co w niej widzimy, i w jaki sposób zauważamy w niej Boże działanie. Gdy wręczyliśmy jej pamiętnik na trzynaste urodziny, była oczarowana. Daliśmy jej prezent w postaci wiedzy, w jaki sposób rodziła się jej tożsamość.

Brak prądu

Lampa, którą kupiłam po bardzo okazyjnej cenie, idealnie pasowała do mojego domowego gabinetu. Miała odpowiedni kolor i rozmiar. Gdy jednak przyjechałam do domu i włączyłam ją do gniazdka, nic się nie działo. Żadnego światła. Żadnego zasilania. Żadnego prądu.

Niedoszły drwal

Pewnego roku, gdy studiowałem na uniwersytecie, zajmowałem się rąbaniem, składowaniem, sprzedażą i dostawą drzewa na opał. Była to ciężka praca. Potrafię więc współczuć pechowemu drwalowi w historii z II Księgi Królewskiej.

Drogocenna śmierć

Wystawa rzeźbiarska Lizy Shepherd z 2018 roku, zatytułowana The Wait (Oczekiwanie), według opisu korespondenta gazety Boston Globe: „przywołuje to, co w życiu drogocenne, newralgiczne i transcendentne”. Artystka, zainspirowana chwilami spędzonymi przy łóżku umierającego ojca, wyraziła swoją tęsknotę, pustkę po utracie osoby najbliższej i bolesne uczucie, że jest ona poza jej zasięgiem.

Oglądanie zbawienia

Sonia skończyła 53 lata i ostatnią rzeczą, której się spodziewała, było porzucenie biznesu i ojczyzny, by przyłączyć się do grupy uchodźców podróżujących do nowego kraju. Gdy gangi zamordowały jej bratanka i próbowały siłą wcielić jej siedemnastoletniego syna do swoich szeregów, uświadomiła sobie, że jej jedynym wyjściem jest ucieczka. „Modlę się do Boga . . . abym zrobiła wszystko, co konieczne”—wyjaśniła. „Zrobię wszystko, abyśmy [mój syn i ja] nie zginęli z głodu . . . wolę, żeby cierpiał tutaj niż wylądował w torbie albo w kanale”.

Czas się pomodlić

Gdy podjechałam pod swój dom, pomachałam do sąsiadki i jej córeczki Eli. Po kilku latach dziewczynka przyzwyczaiła się do naszych spontanicznych pogawędek, trwających nieco dłużej niż zapowiadanych „kilka minut”. Pogawędki przekształcały się w końcu w spotkania modlitewne. Ela wdrapała się więc na drzewo w swoim ogródku, a potem usiadła na gałęzi, dyndając nogami i zajmując się sobą, podczas gdy my prowadziłyśmy rozmowę. Po jakiejś chwili zeskoczyła na dół. Podbiegła do nas, złapała za ręce, uśmiechnęła się i powiedziała śpiewnym głosem: „Czas się pomodlić”. Nawet w tak młodym wieku rozumiała, jak duże znaczenie w naszej przyjaźni ma modlitwa.

Dzwon

Jackson od dzieciństwa marzył o pracy w marynarce wojennej. Była to ambicja, która przerodziła się w lata fizycznej dyscypliny i poświęcenia. W końcu jednak musiał przejść przez wyczerpujące testy na siłę i wytrzymałość podczas czegoś, co uczestnicy szkolenia nazywają „tygodniem piekła”.

Spotkanie

Podekscytowany mały chłopiec otworzył duże pudełko. Dostał je od taty, który pracował w wojsku i nie mógł—jak mniemał—przyjechać na jego urodziny. Wewnątrz znajdowało się inne kolorowo opakowane pudełko, a w nim jeszcze jedno—z karteczką w środku. Widniało na niej słowo: „Niespodzianka!” Zdezorientowany chłopiec podniósł wzrok—i właśnie wtedy wszedł jego tata. Ze łzami w oczach rzucił się w jego ramiona i zawołał: „Tatusiu, stęskniłem się za tobą” i „Kocham cię!”

Obraz rozpaczy

Podczas Wielkiej Depresji, znana fotograf, Dorothea Lange, uchwyciła na zdjęciu Florence Owens Thompson i jej dzieci. Ta znana fotografia pt. Matka imigrantka jest obrazem rozpaczy matki po słabych żniwach. Lange zrobiła zdjęcie w nadziei, że rząd uświadomi sobie potrzeby zrozpaczonych sezonowych pracowników rolnych.

Mewa

Przez dwanaście lat mewa imieniem Świergotka codziennie odwiedzała mężczyznę, który niegdyś pomógł jej wyleczyć złamaną nóżkę. John zwabił ją przy pomocy psich ciasteczek, dzięki czemu mógł opiekować się nią i przywrócić jej zdrowie. Mimo że Świergotka mieszka w Anglii tylko od września do marca, odnajduje Johna z łatwością—leci prosto do niego, gdy ten codziennie pojawia się na plaży. Nie zbliża się jednak do żadnego innego człowieka. Z całą pewnością jest to niezwykła przyjaźń.

Nieskory do gniewu

W serialu telewizyjnym BBC pt. Życie ssaków David Attenborough, prezenter programu, wspina się na drzewo, by w humorystyczny sposób przyjrzeć się leniwcowi. Gdy staje twarzą w twarz z najwolniej poruszającym się ssakiem na świecie, wita go odgłosem „buu!” Gdy nie zauważa żadnej reakcji, wyjaśnia, że wolne poruszanie się jest następstwem żywienia się głównie ciężkostrawnymi i niezbyt pożywnymi liśćmi.