Month: Wrzesień 2014

Nowy początek

W wielu krajach przepisy prozdrowotne nie zezwalają na ponowną sprzedaż lub wykorzystywanie starych materacy. Przyjmują je tylko wysypiska śmieci. Z problemem tym poradził sobie Tim Keenan. Dzisiaj jego firma zatrudnia kilkanaście osób pozyskujących elementy metalowe, tkaninę i gąbkę ze starych materacy w celach recyklingowych. Jest to jednak tylko część całej historii. Dziennikarz Bill Vogrin napisał: „Największym sukcesem Keenana prócz samego recyklingu, są być może sami ludzie” (The Gazette, Colorado Springs). Tim wyszukuje ludzi w schroniskach i noclegowniach, dając im pracę i drugą szansę. Mówi: „Bierzemy chłopaków, których nikt inny nie chce”.

Cudowna łaska

Gdy John Newton, zmuszony do służby w marynarce królewskiej, został z niej usunięty za niesubordynację, rozpoczął zawodową karierę handlarza niewolników. Jako notoryczny bluźnierca, służył na statku niewolniczym w najokrutniejszych czasach transatlantyckiego handlu ludźmi. Wspinając się po drabinie kariery, doszedł do stopnia kapitana.

Wszelki trud

W Enterprise, w stanie Alabama, podobnie jak w wielu miastach, stoi duży pomnik. Różni się jednak od wszystkich pozostałych. Nie upamiętnia bowiem żadnego ważnego obywatela, lecz pracę pewnego chrząszcza. Na początku XX wieku, kwieciak bawełniany wyruszył z Meksyku do południowych Stanów Zjednoczonych. W ciągu kilku lat zniszczył wszystkie plantacje bawełny, które stanowiły główne źródło dochodu w regionie. Zrozpaczeni farmerzy zaczęli hodować zupełnie inną roślinę – orzeszki ziemne. Gdy uświadomili sobie, że zbyt długo polegali na jednym rodzaju uprawy, uznali, że chrząszcz zmusił ich do zróżnicowania zasiewów, co z kolei doprowadziło do ich większej zamożności.

Ostateczne spotkanie

Nigdy nie zapomnę czuwania przy łóżku taty, na kilka dni przed jego odejściem do wieczności. Moment jego śmierci ma na mnie głęboki wpływ aż do dzisiejszego dnia. Tata był zawsze do mojej dyspozycji. Mogłem go zawołać w każdej chwili, gdy potrzebowałem porady. Mam wspaniałe wspomnienia dni, gdy razem chodziliśmy na ryby i gdy rozmawialiśmy o Bogu i Biblii. Często prosiłem go by opowiadał śmieszne historie z czasów swojego dzieciństwa na wsi.

Kwestia zaufania

Australijskie wiadomości podały informację o Pascale Honore – sparaliżowanej kobiecie – która po osiemnastu latach życia na wózku inwalidzkim, ponownie zaczęła pływać na surfingu. Jak do tego doszło? Ty Swan, młody surfingowiec, przytwierdza kobietę do swoich pleców przy pomocy taśmy. Gdy uzyskuje stabilność, wypływa na ocean by złapać falę. Pascale doświadcza wówczas ekscytujących chwil surfowania. Wymaga to ogromnego zaufania. Tak wiele rzeczy może się potoczyć źle. Jej zaufanie do Ty Swana – mimo niebezpieczeństwa – jest na tyle silne, że umożliwia jej spełnienie marzenia.

Stara mądra sowa

Wiele lat temu, anonimowy autor skreślił krótki wiersz o przywiązywaniu wagi do naszych słów:

Gwizdany język

Na jednej z najmniejszych Wysp Kanaryjskich o nazwie La Gomera, wskrzeszony został język, który brzmi jak śpiew ptaków. W krainie głębokich dolin i stromych przepaści dzieci i turyści uczą się sposobu gwizdania, który był niegdyś wykorzystywany w porozumiewaniu się na odległość do trzech kilometrów. Pewien pasterz kóz, który posługuje się tym starożytnym językiem by komunikować się ze swoim stadem, powiedział: „Zwierzęta rozpoznają mój gwizd tak samo jak mój głos”.

Nagła potrzeba ducha

W marcu 2011 roku w Japonię uderzyło katastrofalne tsunami, pozbawiając życia około szesnastu tysięcy ludzi i znosząc z powierzchni ziemi wiele miast i wiosek położonych na wybrzeżu. Pisarka i poetka, Gretel Erlich, odwiedziła region by udokumentować skalę zniszczeń. Gdy czuła się niekompetentna by zdać relację z tego, co zobaczyła, napisała wiersz. W wywiadzie dla wiadomości PBS powiedziała: „Mój stary przyjaciel i nieżyjący już poeta, William Stafford, stwierdził: ‘Utwór poetycki wyraża nagłą potrzebę ducha’”.

Powtarzanie ostrzeżeń

Uwaga! Ruchomy chodnik się kończy! Uwaga! Ruchomy chodnik się kończy!” Jeśli korzystałeś z automatycznego chodnika na lotnisku, na pewno słyszałeś podobne ogłoszenie. Dlaczego porty lotnicze nieustannie powtarzają ostrzeżenia? Aby zapewnić bezpieczeństwo i zabezpieczyć się przed odpowiedzialnością na wypadek gdyby ktoś doznał urazu.

Średniowieczny posiłek

Uczestniczyłem kiedyś w konferencji na temat średniowiecza. Na jednym z seminariów przygotowywaliśmy posiłki typowe dla tamtych czasów. Mieliliśmy cynamon tłuczkiem i moździerzem a z owoców robiliśmy dżem. Cięliśmy pomarańcze na kawałki i gotowaliśmy je z miodem i imbirem by otrzymać słodkie przekąski. Ubijaliśmy migdały i mieszaliśmy z wodą i innymi składnikami by sporządzić migdałowe mleko. Na główne danie przygotowywaliśmy całe kurczaki z ryżem. Kosztowanie średniowiecznych przysmaków było bardzo przyjemnym doświadczeniem kulinarnym.

Zakorzenieni

Joasz musiał się czuć zdezorientowany i wystraszony, gdy dowiedział się o niegodziwych czynach swojej babki Atalii. Zamordowała ona bowiem swoich braci by przejąć władzę w Judei. Gdy Joasz był małym chłopcem, został ukryty przez swoją ciotkę i wuja na okres sześciu lat (II Kronik 22:10-12). Gdy wzrastał, cieszył się miłością swoich opiekunów i brał u nich nauki. Gdy miał zaledwie siedem lat, został potajemnie koronowany na króla, a jego babkę odsunięto od władzy (23:12-15).

Być znanym

Jednym z najtrudniejszych konfliktów wewnętrznych jakie przeżywamy jest pragnienie by być znanym, a jednocześnie lęk przed ujawnieniem się. Bóg, którego obraz w sobie nosimy, stworzył nas po to by nas znał oraz by poznawali nas inni ludzie. Z powodu naszej upadłej natury mamy grzechy i słabości, których nie chcemy nikomu ujawniać. Używamy sformułowania „ciemna strona” na określenie tych aspektów naszego życia, które chcemy ukrywać. Posługujemy się takimi wyrażeniami jak „pokaż się z najlepszej strony” by zachęcać innych do ujawniania tego, co w nich najpozytywniejsze.